Niemcom
Dumnie patrząc na miasta zdobytego gruzy,
Z krótkim mieczem skrwawionym, z pustego dziedzińca
Wszedł w dom Achillesa rzymski barbarzyńca,
Gdy legion Marcellusa zdobył Syrakuzy.
Pół nagi dysząc ciężko, w zakurzonym kasku,
Stanął chłonąc nozdrzami nową krew i zbrodnię,
"Noli turbare circulus meos"1 - łagodnie
Rzekł Archimedes, koła rysując na piasku.
Na średnicę i koło, i trójkąt wpisany
Pobiegła krew strumieniem żywym, ciemnym znakiem.
Archimedesie, broń się przed żołdakiem!
Archimedesie dzisiaj mordowany!
Krew wsiąkła w piasek, ale duch Twój żyje.
Nieprawda. I duch ginie. Gdzież zostaną ślady?
W marmurach Twego domu gniazda wiją żmije.
Wiatr koła kręci z piasku na gruzach Hellady.
(Okno bez krat 1935)
1.Nie niszcz moich kół.