Rodzice |
Przebudzili się oboje o świcie, |
nasłuchują dziecka oddechu- |
niespokojny był przed północą, |
urywany, świszczący z pośpiechu |
Synek równo wdycha powietrze |
i rączkami bębni po kołderce- |
każde drobne piąstki uderzenie |
strąca jeden kamyk z ich serca |
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gicgier Tadeusz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gicgier Tadeusz. Pokaż wszystkie posty
piątek, 13 kwietnia 2018
Rodzice
Tadeusz Gicgier
Subskrybuj:
Posty (Atom)