poniedziałek, 18 marca 2024

Leonardo Antoni Słonimski

 Leonardo

Piękne ręce załamał mistrz do żalu skłonny...

Zwiodły go liczne próby i ścisłe prawidła.

W mediolańskiej kaplicy bledną malowidła,

Barbarzyńcy zburzyli księcia pomnik konny.


Otwartymi oknami zmierzch nadchodzi wonny,

W kącie, w mroku pracowni pająk, snując sidła,

Zakurzonej machiny połamane skrzydła

Łączy z głową młodzieńca o ustach Madonny.


"Kamień ,  w wodę rzucony, wywołuje kręgi.

Głos jest falą powietrza" - ( z Leonarda księgi

Werset, pismem odwrotnym nakreślone wiersze).


I myśl jest falą, którą słowo trąca pierwsze...

Nieskończoność - płynąca w kręgi coraz szersze,

Czoła nasze owiewa oddechem potęgi.

( Sonet 1918) Antoni Słonimski