czwartek, 16 stycznia 2025

Pieśń II K.I. Gałczyński

 Konstanty Ildefons Gałczyński

Pieśń II

Pochylony nad mym stołem

we wschodzącej zorzy łunie

ręce twoje opisuję,

serce twoje opisuję;


smak twych ust jak morwa cierpki

i głosu pochmurną słodycz,

i uszy twe jak wysepki,

które z dala widział Odys.


Ten obłok jest twoją twarzą,

ten horyzont, ta akacja.

Pióro maczam w kałamarzu

i litery wyprowadzam.


Niech staną rządek przy rządku

jak ptaki złote i modre,

by z najprawdziwszego wątku

powstał najprawdziwszy portret.


Minął  dzień. Wciąż prędzej, prędzej

szybuje czas bez wytchnienia.

A ja chciałbym twoje ręce

ocalić od zapomnienia.