Wiersz ten przełożyła również p. Joanna Jagiełło i opublikowała w kwartalniku literackim Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich „Podgląd” (nr 2/2018):
Odkurzaj jeśli trzeba
Odkurzaj, jeśli trzeba, lecz czy myśl to niedobra,
by zamiast tego list napisać, namalować obraz,
ciasto upiec, posadzić jakieś nowe drzewa?
Porozmyślać, jaka różnica między „chcę” a „trzeba”?
by zamiast tego list napisać, namalować obraz,
ciasto upiec, posadzić jakieś nowe drzewa?
Porozmyślać, jaka różnica między „chcę” a „trzeba”?
Odkurzaj, jeśli trzeba, choć czasu zbyt mało,
żeby się te książki przeczytać, tych płyt wysłuchać dało,
by wspiąć się na te góry, przepłynąć te rzeki,
z przyjaciółmi przyjaźnić i żyć jak najlepiej.
żeby się te książki przeczytać, tych płyt wysłuchać dało,
by wspiąć się na te góry, przepłynąć te rzeki,
z przyjaciółmi przyjaźnić i żyć jak najlepiej.
Odkurzaj, jeśli trzeba, choć dzień na ciebie czeka
z wiatrem w twoich włosach, słońcem pod powieką,
nagłą ulewą i płatkami śniegu w białym pędzie.
Tego dnia kiedyś, jeszcze raz nie będzie.
z wiatrem w twoich włosach, słońcem pod powieką,
nagłą ulewą i płatkami śniegu w białym pędzie.
Tego dnia kiedyś, jeszcze raz nie będzie.
Odkurzaj, jeśli trzeba, lecz o tym pamiętaj,
że starość jednak przyjdzie, nie będzie przyjemna,
a gdy (bo tak trzeba) odejdziesz na dłużej,
też staniesz się pyłkiem, też staniesz się kurzem.
że starość jednak przyjdzie, nie będzie przyjemna,
a gdy (bo tak trzeba) odejdziesz na dłużej,
też staniesz się pyłkiem, też staniesz się kurzem.
Tłumaczenie autorki bloga Madagaskar08